niedziela, 18 maja 2014
Filip
Długo przekładana sesja z Filipem w końcu miała swoje miejsce w majowe, całkiem letnie popołudnie, w pogodę wcale nie wróżącą dobrze, ale się udało! Byliśmy tu i tam, niektóre gorzowskie zakamarki wprawiają człowieka w niepokojąco dobry nastrój ;-)
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)