To chyba już ostatnia sesja w starym roku. Teraz czeka mnie mały remoncik mojego "studia". Cóż, nie jest nam dane wyszaleć się w śniegu w te Święta, ale jeszcze nic straconego - kalendarzowej zimy jeszcze 3 miesiące :-) pozdrawiam i do zobaczenia za rok!
modelka:
http://www.maxmodels.pl/aanyway.html
wizaż/stylizacja:
http://www.maxmodels.pl/ashlee_.html
i mały backstage:
Na swój sposób- fascynujące. Podoba mi się sam pomysł, choć pewnie niektórzy uznają to za "brudzenie" tematyki religijnej. Tak, czy siak- dobre :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nashi-somewhereinsideme.blogspot.com